ROZWÓJ NOWEGO PRODUKTU
JAK DEKODOWAĆ WCZESNE SYGNAŁY SUKCESU?
W innowacjach sukces od porażki dzieli tylko włos. Dobre procesy innowacji to te gdy angażujemy miliony TYLKO w sukcesy BO potrafimy "wyczuć w powietrzu" zapach porażki.
-
Wprowadzanie nowych produktów na rynek to jedno z najtrudniejszych wyzwań w marketingu. Nie ma rozwiązań, które dałyby nam 100% gwarancję sukcesu. Co ja mówię 100% - nawet 50% szansa to luksus. Utarta opinia mówi, że 90% innowacji upada w ciągu jednego roku.
Z CZEGO WYNIKAJĄ TRUDNOŚCI
Zasadniczo polega to na tym, że operujemy w obszarze niepewności, to, co tworzymy jeszcze nie istnieje i dlatego trudno realnie ocenić wartość naszej idei. Źródła komplikacji:
- idea produktu polega na subiektywnej interpretacji danych
- trudno dopiąć wszystkie elementy miksu - smak, cena, dystrybucja
- nienamacalny koncept to tylko wyobrażenie, trudno go przetestować
- testowani klienci chcą być mili i zainteresowani...
- ... albo cynicznie odrzucają wszystko, trudno się na tym oprzeć
- jednorazowy test smakowy & użytkowy jest w 100% niemiarodajny
- optymalna formuła wymaga wsparcia optmalnym komunikatem
- timing - trzeba wstrzelić się trend, nie za późno, ale i nie za wcześnie
- P&L wymusza kompromisy jakościowe, które podważają samą ideę
- organizacja MUSI wypuścić X nowości i popełnia oczywiste błędy
- ...albo nie lubi błędów i nie wypuszcza megahitów stulecia
- zespół wynagradzany za postępy ślepo pcha proces do przodu
- na końcu tylko "nos mówi czy to się uda", a biznes nie lubi nosa
-
SPOSOBY OGRANICZANIA RYZYKA
Istnieją metody by ograniczyć ryzyko. Żaden z nich nie daje gwarancji, ale zastosowane razem pozwalają popatrzeć na pomysł krytycznie, z różnych punktów widzenia.
ZDROWY ROZSĄDEK
Najważniejsze narzędzie, jak zwykle to po prostu czyste, racjonalne myślenie, obserwowanie, krytyczne analizowanie i spora dawka intuicji.
PROTOTYPY
Rzeczy trudne do wyobrażenia trzeba sprowadzić do formy możliwej do zrozumienia dla klienta: modelu, który pokazuje wstępny design, komiksu który opowiada zasadę działania czy wnętrze, które pokazuje przybliżone doświadczenie klienta. Trudniej z doznaniami sensowycznymi - zapachami i smakami produktu - te trzeba już po prostu mieć.
BADANIA JAKOŚCIOWE, EKSPERYMENTY, DISASTER CHECKS
Nie ma idealnej metody badania konceptów nowych produktów, ale z pewnością jedynym w miare miarodajnym narzędziem jest jakościówka. W zależności o d kategorii - FGI, albo wywiady. Gorąco polecam wszelkie eksperymenty "real life" dopasowane do kontekstu - dystrybucja próbnej serii wśród klientek, test mock-upów na sklepowej półce, wspólny warsztat z klientami, porównanie odbioru dwóch wariantów poprzez pomiar ruchu gałki ocznej, etc.
EKSPERCI ZEWNĘTRZNI
Świetnym pomysłem jest zaproszenie na jednorazową sesję oceniająca koncept ekspertów z danej branży, albo osób spoza naszej kategorii, ale
z udokumentowanym wyczuciem w innowacjach - np. osoby z doświadczeniem w venture capital lub start-upach
TESTY RYNKOWE
Najlepszym modelem ze wszystkich jest realizacja testu rynkowego poprzez wprowadzenie limitowanej serii produktu na ograniczonym obszarze, np. w jednym województwie. Dyskonty doprowadziły tę metodę do mistrzostwa w swoich markach własnych.
WCZESNE SYGNAŁY MOŻLIWEGO SUKCESU
1. Polaryzacja - koncept dzieli ludzi na tych, którzy go uwielbiają i tych którzy go nie znoszą. To oznacza, że idea budzi zaangażowanie. Mamy też jak na tacy wszystkie zalety i wady pomysłu.
2. Obiecujące przyjęcie przez trendsetterów - rozumianych jako osoby z dużych miast, podróżujące, otrzaskane, kupujące dobry design i szybko "wskakujące w nowości"; nie zaś influencerów wyrażających dobre opinie za pieniądze.
3. Wiele dróg do produktu - nie ma lepszego sygnału, że mamy coś naprawdę interesującego niż fakt, że kilka grup lubi go z zupełnie różnych powodów: jedna, bo jest niedrogi, druga bo ma doskonały smak, trzecia bo jest ultrafajną marką. Takim przykładem jest na przykład Żubr. Łączy niemal wszystkich i skokowo skaluje biznes.
WCZESNE SYGNAŁY NADCHODZĄCEJ PORAŻKI
1. Pełen entuzjazm, pełna zgodność zespołu, badaczy i decydentów, że koncept jest doskonały i nie ma w nim wad. "To się musi udać". To znaczy prawdopodobnie, że nie słyszymy subtelniejszych sygnałów!
2. Wewnętrzna sprzeczność znaczeń na różnych poziomach konceptu: świat marki jest zbudowany na konwencji, a model dystrybucji bardzo progresywny. To rozsadzi markę od środka.
3. Elementy podstawowe takie jak smak, walory użytkowe, design stanowią najsłabszy element projektu i są zamaskowane fajną marką. Może jakoś się przemknie? Nawet najwspanialsza marka nie przykryje jednak niedopracowanego produktu long term, najwyżej na chwilę oddali katastrofę i straty finansowe.
Jeśli potrzebne Państwu wsparcie w tym zakresie to zapraszam do kooperacji, chętnie podzielę się doświadczeniem.